epl.icm.edu.pl

[kschmidt]

Oczywście, że parę rzeczy w ustawie przydałoby się zmienić. Wystarczy poczytać prasę zajmująca się tą temetyką. Lista byłaby długa. Myślę, że może warto podjąc nowy temat na tym forum. W końcu to "Forum dyskusyjne o tematach związanych z e-Administracją.
Wracając do przekazywania materiałów utrwalonych na nośnikach - zagadzam się że tele-przekazywanie jest potrzebne i oczywiste. Ale to akurat tak nie boli jak inne rzeczy (zob. dyskusja o XML http://epl.icm.edu.pl/forum/viewtopic.php?t=78 ). Otóż to, czy raz w roku przekażę matriały archiwalne na nośniku czy nie, to nie spowoduje jakiś wielkich kosztów. Natomiast od tego czy systemy informatyczne do obiegu dokumentów i załatwiania spraw będą się "rozumiały" zależą bardzo konkretne roboczogodziny urzędników w kancelariach którzy będą przepisywać metadane do "właściwych" okienek. W skali kraju będzie to kupa czasu i pieniędzy.
O teletransmisję się nie boję się bo (chyba) nie jest ona zabroniona. W ustawie nie napisano, że materiały przekazuje utrwalone się na nośnikach tylko że MSWiA ma określić formaty dla nośników i dokumentów w przypadku gdy na nośniku się przekazuje. Bać się należy tego, że w przypadku teletransmisji (która nie jest zabroniona) nie ma żadnych ustaleń... Ale tu znowu wymiękamy, bo o ile mi wiadomo na forum nie zarejestrował się dotąd żaden prawnik.

[kwojsyk]

Jak wynika z moich obserwacji (elektronicznego obiegu dokumentacji moja "firma" używa od lat kilku) - są dwie szkoły: jedna reprezentowana przez pracowników wychowanych na maszynie do pisania, którzy czasu w ogóle nie cenią, bo nie widzą żadnego związku ze sprawą - ci "wklepują" owe metadane za pośrednictwem klawiatury. Choćby po raz 100 mieli wprowadzać dane "Kowalskiego", to będą je wklepywać, razem z literówkami, pominięciami itd. Przedstawiciele drugiej szkoły wyznają zasadę "czas to pieniądz" a durną robotę winni wykonywać durnie. Dlatego korzystając z zaimplementowanych słowników i mechanizmów przywoływania raz już wpisanych podmiotów, adresów czy osób fizycznych ściągają kilkoma tylko kliknięciami to co trzeba - i już. Wprawna osoba robi to naprawdę b. szybko. Ponadto niektóre metadane wprowadzają się niejako same, jako wynik konkretnego zdarzenia. Do tych samodopisujących się można zaliczyć imię i nazwisko osoby zalogowanej do systemu, datę i godzinę wprowadzenia dokumentu do obiegu, datę i godzinę oraz nazwiska osób przetwarzających dokument, podpisujących go, podmiot, w którym pracuje osoba przetwarzająca dane, jej stanowisko itd...

[ZBIGNIEW SZWOCH]

Nie mogę się zgodzić z twierdzeniem, że same 0/1 są „nośnikiem” informacji. Polskie określenie nośnik nie jest tutaj najbardziej trafne – 0/1 raczej „niosą w sobie”, czyli zawierają informację. A jako nośnik informacji powinniśmy traktować to w czym są one propagowane i przechowywane przez skończony (długi lub krótki) odcinek czasu: fale radiowe, kabel sieciowy, dyskietka, dysk twardy CD-ROM itp. Reasumując zero i jedynki są w omawianych przypadkach jedynie formą zapisu informacji. A to w czym je w danej chwili propagujemy (niesiemy) to już jest inna sprawa.

[kschmidt]

dalszy ciąg w nowym temacie: "przekazywanie do archiwów - wniosek"
http://epl.icm.edu.pl/forum/viewtopic.php?t=83